Temat: Wrażenia

Przydałby się taki wątek, w szczególności, że wszelkie komentarze mogą być przydatne do organizacji obozu za rok smile Pewnie można tu też wpisywać uwagi dla kwatermistrza, których tak bardzo na piśmie pragnął.

Generalnie było fajnie, potem może napiszę więcej. Przypominam, że jutro impreza -- wide forum imprezy.

M.

2

Odp: Wrażenia

[url]http://www.waligorski.art.pl/liryka.php?litera=k&nazwa=94[/url]

Dziabąg big_smile
--
Nawet najmniejszy kotek to żywe arcydzieło. - Leonardo da Vinci
There is no system but GNU, and Linux is one of its kernels.

3

Odp: Wrażenia

To ja może zacznę od uwag kwatermistrzowskich.

1. Plusz isosport smakuje kaszką i jest bardzo zły. Plusz tropikalny nie jest bardzo zły i nawet ja mogę (choć z trudem) go pić.

2. Czasem może warto bardziej zaryzykować, że coś się da kupić na miejscu. Np. w Rumunii w Braszowie kupowaliśmy m.in. kaszki i sosiki, więc Bukowinę chodziliśmy prawie na lekko. Nie jest to bez sensu, bo przecież w Welingradzie znaleźliśmy w tym roku sklep z kaszkami...  Można było też spokojnie zaryzykować, że we wioskach da się kupić chleb.

3. Śniadania mlekowe, jeśli już muszą być powinny być bardziej do wyboru, a nie tylko kaszka albo kaszka. Zawsze do wyboru były też płatki musli i crunch, co trochę redukowało wpływ kaszki na stan zdrowotny obozu.

4. Soja do której dolewa się nieco mniej oleju jest lżej strawna.

5. Przed następnym śniadaniem warto pomyśleć nad innym typem śniadania niż mlekowe w góry. Może coś jednak da się jeszcze wymyśleć.

6. Powinno być więcej przypraw. Mniej tych kontrowersyjnych (jak kminek), a więcej tych uniwersalnych (kucharek, kostki) i zdecydowanie dużo curry (które jak doświadczenie pokazuje zawsze jest najbardziej pożądaną przyprawą na obozach i zawsze jest jej za mało).

7. Może warto pomyśleć nad zamawianiem produktów w hurtowni jakiejś, jeśli nawet hiermarkety nie są w stanie nas obsłużyć (np. pod kątem kostek sojowych, czy suszonej cebuli).

To chyba tyle ode mnie do byłego kwatermistrza i przyszłego kwatermistrza.

M.

Ostatnio edytowany przez m_korch (2006-08-26 08:27:39)

4

Odp: Wrażenia

Jeśli chodzi o tę ważniejszą część obozu, nieskoncentrowaną wokół jedzenia, to obóz mi się bardzo podobał. Bo każdy kolejny obóz udowadnia to samo. Że razem w drużynie jesteśmy w stanie robić razem takie rzeczy, które bez drużyny albo nie da się zrobić, albo byłoby bardzo trudno zrobić (przynajmniej mi). I przy okazji ma świadomość, że Ci ludzie na takim obozie mają z Tobą coś wspólnego...

No koniec tych rozmyśleń skomplikowanych. Podobało mi się (jak zwykle z resztą). Podobało mi się, że kilka osób zamknęło swoje próby, a jeszcze bardziej chyba, że kilka otworzyło nowe próby (w szczególności, że części z nich jestem oiekunem). Podobało mi się przede wszystkim, że mimo rodopskich kłopotów wszelkiego rodzaju, przeszliśmy Riłę bez większego problemu w dodatku zaplanowaną trasą. Żal trochę, że nie było wystarczająco czasu na program. Cieszę się, że Kasi udało się poprowadzić ten obóz bardzo dobrze i że udawało mi się czasem jej pomagać. Podobały mi się widoki i co najważniejsze podobali mi się prawie zawsze ludzie. Rozmowy, śpiewanki, gry, wspólne robienie czegoś...

Dzięki wszystkim. smile

M.

Ostatnio edytowany przez m_korch (2006-08-26 08:41:08)