Selekcja zdjęć do galerii (Strona 1 z 2)

Zamiast gwiazdek można użyć systemu "OKejek". Jak komuś się zdjęcie podoba, to wciska jeden przycisk "OK", opatrzony komentarzem "podoba mi się". Jeżeli zdjęcie będzie miało 0 OKejek po jakimś czasie lub liczbie obejrzeń, to może pójść do sprawdzenia przez kogoś i usunięcia.

Jako usunięcie proponuję wymazanie zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, a zdjęcie w małej rozdzielczości przeniesienie do czegoś w rodzaju "kosza" (może nazwać go "strych"?) - żeby nadal było dostępne, ale na wyraźne życzenie oglądającego.

Też uważam, że trzeba coś zmienić. Ale wydaje mi się, żę galeria spełniać powinna dwie funcje:
1. Jest reprezentacyjna i ma fajne zdjęcia, które są fajne obiektywnie
2. Jest zbiorem różnych niekoniecznie fajnych obiektywnie zdjęć, ale każdy może znaleźć tam zdjęcie, które go akurat interesuje (z momentu akurat z jakiejgoś powodu przez niego subiektywnie pamiętanego / zdjęcie własnej osoby).

W obecnej formie galerii te dwa podejścia się kłócą (a chyba konkretnie obecnie galeria spełnia 2., a nie spełnia 1., więc wszyscy by chcieli, żeby spełniała). Ale imho można to pogodzić opcjonując galerię (standardowo pokazują się tylko zdjęcia odpowiednio wysoko zgwiazdkowane, zokejowane, czy cokolwiek), a jeśli użytkownik na coś kliknie to pokazują się wszystkie zdjęcia wrzucone.

W skrócie nie jestem za usuwaniem zdjęć gorszych i za ich niewrzucaniem pod rygorem śmierci. Ale jestem zdecydowanie za defaultowym ich niepokazywaniem, chyba że użytkownik sobie tego zażyczy.

Chyba, że martwimy się o miejsce na dysku na słoneczku, ale o to chyba nie ma się co martwić?

M.

Ostatnio edytowany przez m_korch (2009-01-11 14:01:11)

mnie się podoba pomysł Kasi, bo uważam, że fajnie jak można ściągnąć sobie wszystkie zdjęcia z danego wyjazdu, a nie bieganie do każdego fotografa z płytkami, ale też część z nich nie jest zdjęciami, które powinny być dostępne w galerii, bo to bezsensu.

Jeżeli chodzi o automatyczne usuwanie zdjęć to uważam, że nie powinno to być w pełni zautomatyzowane (aczkolwiek ten pomysł z tym, żeby system zgłaszał fotki do wywalenia podoba mi się).

Uważam też, że sposób z możliwością ściągania zdjęć przez określony czas a do galerii wrzucanie tylko tych najlepszych jest niejako połączeniem punktu 1 i 2 z tego co mówił Michał, ale tylko przez ten krótki okres, kiedy będą te zdjęcia do ściągnięcia.

To może ja jeszcze może powtórzę jedne argument, który mnie osobiście skłonił do nie wrzucenia absolutnie żadnego zdjęcia z Pirenejów do galerii (mimo że część jest naprawdę super) - otóż jeśli na obozie jest, powiedzmy, 7 fotografów i każdy z nich zrobił zdjęcia Sagrady Familii od frontu i z tyłu (lub śpiącego Arka) i każdy wybrał, że przynajmniej jedno zdjęcie z przodu i z tyłu warto wrzucić na stronę, to właśnie mamy wygenerowane 12 śmieci z punktu widzenia galerii, ponieważ są to zdjęcia niemal identyczne i - bez urazy dla autorów - w galerii po prostu robiące niepotrzebny tłok. Stąd mój wniosek o przeglądanie ich i wybieranie najlepszych z powtarzających się.

Trochę to co było na radzie, trochę dopisane przeze mnie, żeby sklejało się do całości:
I. Zdjęcia nowe:
- Utworzona zostanie poczekalnia dla zdjęć.
- Nowe zdjęcia, wstępnie odfiltrowane, trafiają do poczekalni
- Podczas oglądania zdjęć w poczekalni przyznaje się im OKejki (system może być nieco inny, dla ustalenia uwagi niech pozostaną okejki, bo są najprostsze)
- Jeśli zdjęcie otrzyma dostatecznie dużo okejek, jest automatycznie przenoszone do właściwej galerii
- Jeśli zdjęcie ma zero okejek, to zostanie zarchiwizowane wg procedury opisanej poniżej
- Jeśli zdjęcie ma mało okejek, to po jakimś czasie opiekun galerii (o, właśnie pojawił się nowy twór "opekun galerii") decuduje czy zdjęcie idzie do głównej galerii czy do archiwizacji.
II. Zdjęcia stare:
- Kasia L. przygotuje listę zdjęć z najbardziej zawalonych zdjęciami imprez: które pozostawić, a które zarchiwizować
- Na podstawie tej listy podzieli się zdjęcia pomiędzy galerię i poczekalnię (na jakiś czas)
- Po tym "jakimś czasie", w którym ludzie mogą wrzucić do galerii zdjęcia na których im zależy (przyznać okejki), nastąpi archiwizacja odrzuconych zdjęć.
- Pozostałe imprezy pozostaną chyba w głównej galerii tak, jak były - ew. z jakimś mechanizmem zgłaszania zdjęć do usunięcia (najprościej - przeniesienia do poczekalni). Opiekun galerii co jakiś czas powinien te propoozycje przejrzeć i zarchiwizować wskazane zdjęcia po subiektywnej ocenie.
III. Archiwizacja zdjęć:
- Zdjęcia w dużej rozdzielczości zostaną zarchiwizowane na płytach DVD i usunięte ze słoneczka
- Zdjęcia w małej rozdzielczości pozostają na serwerze, a w galerii są ukryte
- Na wyraźne życzenie oglądającego galeria wyświetla zdjęcia odrzucone (zarchiwizowane)
- W galerii przechowywane są informacje, na jakim nośniku należy szukać zarchiwizowanego zdjęcia w pełnej rozdzielczości

Jeżeli ktoś uważa, że powinno byc inaczej, to proszę poprawiać.

Myślę, że dwa tygodnie spędzania zdjęć w poczekalni to rażąco krótki termin.

Często tak bywa, że kilka tygodni zajmuje, zanim wszyscy fotografowie umieszczą swoje zdjęcia na stronie. Powiedzmy, że fotograf A dostarczy zdjęcia dzień po powrocie, a fotograf B dwa tygodnie później. Wówczas zdjęcia A zostaną podzielone na archiwum i dobre, zanim będzie możliwość skonfrontowania ich ze zdjęciami B.

Ponadto stawia to w trudnej sytuacji te osoby, które chciałby zachować dla siebie w pełnej rozdzielczości niektóre zdjęcia spośród tych, które trafią do archiwum. Muszą one wtedy bardzo często (częściej niż raz na dwa tygodnie) przeglądać galerię i sprawdzać, czy jakiś fotograf nie dodał jakichś swoich zdjęć.

Myślę, że przy obecnej relacji wielkości zdjęć do pojemności dysków można sobie pozwolić na to, aby zdjęcia w pełnej rozdzielczości kasować po np. pół roku. Można to też robić w cyklu rocznym -- wtedy kasując archiwalne zdjęcia w pełnej rozdzielczości z Pirenejów akurat robi się miejsce na zdjęcia z Rumunii.

Ostatnio edytowany przez ajank (2009-01-19 11:47:16)

Ja się zgadzam z Alkiem. Doświadczenie pokazuje, że pół roku -- rok, to sensowniejszy rząd wielkości.

M.

A ja mam jeszcze jedna propozycję - nie selekcja pozytywna, a negatywna:
Zdjęcie niech zdobywa  punkty wyrzuć mnie i jak zdobędzie >x "wyrzuciek" w krótkim czasie to wyrzucamy

jest jeszcze pytanie co robić ze zdjęciami dublującymi się tzn. jeżeli są dwa b. podobne zdjęcia, które różnią się jakimś drobiazgiem, to mogą nastąpić dwie rzeczy:

-równie dużo ludzi uzna je za warte zostawienia (głosy rozłożą się po pół)
-głosy rozłożą się po pół i żadne nie zostanie

I co wtedy?

Moja propozycja:

A. Rozwinąć system ocen.

I. zmniejszenie liczby możliwych ocen do:
"5" - zdjęcie jest bardzo fajne i ma jakieś (w miarę obiektywne) walory artystyczne
"4" - zdjęcie jest na tyle fajne, że chcemy je pokazać ludziom z zewnątrz
"3" - zdjęcie jest takie jakie jest, nie pokazujemy go Światu, ale może mieć dla kogoś wartość osobistą
"2" - zdjęcie jest ewidentnie do niczego: totalnie nieostre, bez sensu lub kto wie co jeszcze.
"Nowe" - zdjęcie zostało wrzucone przed chwilą do galerii. Ktoś musi je obejrzeć i dać wstępną ocenę (najlepiej ten, kto wrzucił).

II. Każdy może dać swoją własną ocenę. Każda ocena jest pamiętana w galerii.

III. Oceną końcową jest
a) jakaś średnią (arytmetyczna, ważona, sufit, zaokrąglenie matematyczne, tego typu sprawy itp. itd. ) Ta ocena decyduje o tym, kto zobaczy zdjęcie: 4-5 widzą wszyscy, 3 wszyscy na żądanie, 2 zalogowani na swoje jeszcze wyraźniejsze żądanie, "Nowe" tylko zalogowani w oddzielnej sekcji "Nowe".
b) Ocenę końcową może ręcznie skorygować opiekun galerii, jeżeli zajdzie taka potrzeba.

Poczekalnia redukuje się wtedy tylko do zdjęć wcale nie ocenionych ("Nowe"), a pierwszą ocenę powinien wystawić wrzucający.

B. "Spinacz" - można "spiąć" dowolne dwa zdjęcia zgłaszając opiekunowi galerii, że są one do siebie podobne.

C. Technicznie:
- kliknięcie na zdjęcie (to takie takie duże kolorowe w co łatwo trafić myszką) przenosi do następnego zdjęcia
- Gdy oglądane jest n-te zdjęcie, przez łącze idzie już zdjęcie (n+1)wsze. Taką technikę stosuje Dalbum - trzeba podpatrzeć jak oni to robią i zaimplementować u siebie.

W tej chwili każdy wrzut jest jako paczka "Zdjęcia z imprezy X zrobione przez fotografa Y". Jak na imprezie jest 5 fotografów, to robi się 5 oddzielnych wrzutów do galerii.
Niestety, wrzucający w tej sytuacji faktycznie jest ślepy i nie ma szans zobaczyć duplikatów, jeśli są z różnych aparatów.

No to można nie zwalać wszystkiego na "wrzucającego". Stwierdzenie "powinien" nie jest za bardzo wiążące, ale na tyle zobowiązujące, że jeśli ten, kto wrzuca, ma odrobinę czasu, to oceni przynajmniej część zdjęć. Jeśli czasu nie ma, to przecież nie musi. Zrobi to pierwsza osoba, która będzie oglądać zdjęcia. "Powinna".