21. WDW
„Stare Żbiki”
Głębiej, nie byle jak, nie po łebkach,
byle liznąć, byle zbyć, ale rzetelnie,
uczciwie, dokładnie.
Nie jesteś zalogowany.
   
załóż konto
Zostań Żbikiem

Rajd wigilijny, Mienia, 13 - 14 grudnia 2008

Dnia 13 grudnia spotkaliśmy się na Dworcu Warszawa Śródmieście. Początkowo nie było nas wiele – do pociągu wsiadł tylko Janek, Dziabąg i ja. Jednak na stacji Warszawa Wschodnia dosiadła się jeszcze Kasia i Krzyś, a w Mieni czekał na nas Kamil. Okazało się, że organizatorzy znaleźli wspaniałe miejsce na rajd wigilijny – szkołę imienia generała Ignacego Prądzyńskiego, a numer budynku wynosił, ni mniej, ni więcej, tylko 21!

Po zostawieniu rzeczy w budynku, czekała na nas gra. Musieliśmy wytropić wszystkie stworzenia z bajek, które rozbiegły się po okolicy i przeszkadzały św. Mikołajowi w pracy. Okazało się, że szkodnikami byli m.in. Bolek i Lolek, Osioł ze Shreka, Prosiaczek, Tygrysek i Tytus. Wszytkie postacie „sklepaliśmy”, a w nagrodę otrzymaliśmy zadanie odnalezienia w pobliskim Cegłowie świątyni wyznania, którego wyznawcą jest św. Mikołaj, ukrywający się w pobliskich lasach. Idąc tym tropem, doszliśmy do kościoła odłamu mariawitów i z posiadanych przez Kamila informacji, dowiedzieliśmy się, co to za jedni. Następnie wróciliśmy do szkoły, po drodze kupując wodę, a część z nas zabrała jeszcze ze stacji dojeżdżających.

Po krótkim okresie przygotowań odbył się kominek, na który Dziabąg otrzymał Naramiennik Wędrowniczy, a Marysia została harcerką orlą. Następnie były życzenia, potem ucztowaliśmy, po czym przyszedł Mikołaj (w tej roli Michał), a towarzyszyły mu elfy w osobach Kasi i Marysi. Zostały rozdane prezenty, wśród których znalazła się m.in. gra „Krowy atakują” (oparta na faktach z wyjazdu w Pireneje ;) ) oraz ciasteczka z nadzieniem sojowym, czego się nie dało rozpoznać (Janek wielkim kucharzem jest!). Na koniec odbyła się projekcja filmu made by Janek z poprzedniego zimowiska. Na zakończenie chętni zagrali w „Krowy atakują”, a reszta poszła spać.