grupa sprzęt szuka kuchenki

Na watrze chyba były 3, z tego co pamiętam, ale nie pamiętam jakie. Co do skrzyni tto próbowałam się dowiecieć kto robił te porządki i jak na razie nikt się nie przyznaje, ale rozumiem, że przybliżony termin zaginięcia to czerwiec - tak? To mogę jeszcze nacisnąć.

Jak brałem namiot i apteczkę (jakoś koło 8. lipca) na obóz stały skrzynia była, ale stały dziwnie (nie na sobie). Przestawiliśmy je wtedy do właściwej konfiguracji.

M.

16 nic nie brały. puszcza jest w anglii i nie mogę ich złapać, mimo prób. obawiam się jednak, że możliw, że to ochroniarze w ten czy inny sposób. Włazą do harcówki, palą i piją piwo, mogli wypićza dużo i może wtedy skrzynia im się spodobała? Mogę ew. w czwartek pójść do hali i porozmawiać z panią w sekretariacie, ale obawiam się, że niewiele to da...

Co do innych zgub, to przedwczoraj stwierdziłem ze smutkiem zaginięcie drzewca od sztandaru.

Było to wtedy, gdy wraz z Pawłem Frączakiem wybieraliśmy się reprezentować drużynę na kombatanckich uroczystościach rocznicowych. W końcu sztandar drużyny zawisł na naprędce pożyczonym drzewcu należącym do szczepu Rodło ze Stowarzyszenia Harcerskiego. Dzięki rezerwom czasowym nawet udało nam się nie spóźnić, acz nie jestem pewien, czy nie miało w tym udziału rozpoczęcie z opóźnieniem.

W każdym razie jesteśmy ubożsi o drzewce do sztandaru. Na szczęście sztandar trzyma się cało w bezpiecznym miejscu.

Ela donosi także, że zaginął termometr z apteczki. Ktoś wie coś o nim?

Termometru nie było w apteczce, jak ją braliśmy na młodszy. Za to przyjechał z obozu termometr ze skrzyni medycznej. Został położony wśród rzeczy do apteczki (tam gdzie sól fizjologiczna), ale rozumiem, że Ela nie wzięła go?

M.