Skoro już jesteśmy w temacie śpiewnika - ja to bym w ogóle była za tym, aby on był bardziej przemyślany i przydawał się do czegoś:P tzn np. miał wprowadzone poprawki (mogę się zająć ich zebraniem i wprowadzeniem, jak mi ktoś powie, jak), żeby dał się eksportować w sensownej wersji (tzn np. bez daty wudruku itp. bzdur), żeby działał wybór tego, co się chce robić z akordami... itd.
Kiedyś już słyszałam, że nowa wersja strony cośtam cośtam. Ale ona nie powstanieszybko, a nad śpiewnikiem można myśleć niezależnie, kochani informatycy. Bo śpiewnik mógłby być super i mógłby być bardziej użyteczny dzięki temu. I łatwiejsze i przyjemniejsze byłoby dorabianie śpiewników obozowych.